Spzedaż w maju słabsza niż kwietniu.
W maju zarejestrowano 690 nowych ciągników rolniczych. To o 5% mniej niż w kwietniu, a jednocześnie o 1% więcej niż w stosunku do analo
gicznego okresu ubiegłego roku*.
Ciężko jednoznacznie ocenić, czy taki wynik jest dobry czy zły. Licznik rejestracji wskazuje, że od stycznia rolnicy zakupili 3087 sztuk nowych ciągników (2 proc. mniej niż w tym samym czasie w roku 2018). Mieliśmy zdecydowanie lepsze lata, ale zanim zaczniemy podsumowywać 2019 rok, potrzeba nam jeszcze kilka miesięcy. To co wiemy na pewno, to że rynku ciagników używanych sprzedano ponad 8 tysięcy maszyn. Jest różnica, prawda?
Wracajac jednak do traktorów z pierwszej ręki…
I tu mamy zaskoczenie! Po kilku(nastu?) miesiącach New Hollanda na pozycji niezatrwożone lidera, w maju jego miejsce zajmuje John Deere (126 maszyn zarejestrowanych maszyn, aż o 20% więcej niż miesiąc wcześniej). Zanim przedstawiciele zielono-żółtych maszyn otworzą szampana, warto spojrzeć na wyniki sprzed roku, a tam widzimy spadek o 7% rok do roku.
Druga pozycja (zdaje się, że tu nie mogło byc inaczej) należy do New Hollanda. W ubiegłym miesiącu sprzedano 115 ciągników (spadek o 15% do kwietnia) Trzecie miejsce nalezy do marki Kubota, sprzedając 78 maszyn (spadek o 12% do kwietnia, a jednocześnie 11% wzrostu w porównaniu do maja 2018).
Te ciągniki były najczęściej wybierane w maju 2019:
Co szósty nowy ciągnik został zarejestrowany na Mazowszu. Sprzedano tam 118 maszyn (8% więcej niż w kwietniu, ale o 18% mniej niż w maju 2018). Drugie najczęściej kupujące województwo to Wielkopolska – 68 ciągników. To o 13% mniej niż w kwietniu i 5% więcej niż rok temu. Trzecie miejsce to ex aequo województwo lubelskie i łódzkie – 57 maszyn. DlaLubelszczyzny to 27% spadek w stosunku do kwietnia i o 19% mniej niż w maju rok temu. S
dane - agencja Martin&Jacob