W styczniu zarejestrowano  469 sztuk nowych ciągników. To naprawdę słaby wynik. Wiadomo, że do sezonu jeszcze chwila, ale spadek w porównaniu do grudnia jak i stycznia 2015 jest kolosalny.

Żeby lepiej zobrazować ten wynik podkreślam, że w grudniu 2015 zarejestrowano o 63 proc. maszyn więcej. Styczeń rok temu wypadł lepiej o 27  proc. (dane: agencja Martin&Jacob). Dlaczego jest tak źle? Powodów jest kilka. Na przód wysuwa się oczywiście brak dopłat z PROW-u. Do teraz rolnicy czekają na potwierdzone informacje, kiedy środki wypłyną na rynek. Do tego dochodzą średnio zadowalające ceny w skupach. Moglibyśmy wziąć też pod uwagę sezonowość, która na pewno nie działa pozytywnie na wzrost sprzedaży.

Gdzie nowy traci, tam zyskuje…

Jeżeli można mówić o pozytywnych skutkach tak niskich wyników sprzedaży, to chyba będzie to zmiana strategii marketingowej producentów. Oferują oni teraz korzystne promocje, rabaty i zoptymalizowane programy finansowanie fabrycznego.

Jak wiadomo, przyroda nie lubi próżni. W jednym segmencie słupki się kurczą, w innym rosną. Rok 2015 zamknął się w wynikiem sprzedaży  16,4 tys. używanych ciągników i  12,3 tys. nowych (dane: Puls Biznesu 19-21.02.2016). Jeszcze 5 lat temu te proporcje były odwrotne: 14,4 tys. traktorów z drugiej ręki do 17 tys. nowych. Kupującym na pewno nie brakuje chęci – rolnicy kupują, jeżeli jest taka potrzeba. Wszystko rozbija się o możliwości. W sytuacji, gdy maszyna główna ze względu na wiek lub małą moc staje się pomocniczą, zakup jest po prostu niezbędny. Kiedy brakuje dofinansowania, siłą rzeczy wzrok kupujących zwraca się na starsze, ale tańsze. Nie ma przewidywań, aby miało się to zmienić.

Sąsiad na pozycji lidera w śród maszyn…

W pierwszym miesiącu roku liderem rynku został Zetor. Zarejestrowano 77 ciągników tego producenta, czyli o 67 proc. mniej niż w grudniu i 39 proc. mniej niż w analogicznym miesiącu roku 2015. Na drugim miejscu z wynikiem 66 sprzedanych szt. uplasował się New Holland. Taki wynik oznacza, że w porównaniu ze styczniem ubiegłego roku zarejestrowano o 33 proc. mniej niebiesko-białych ciągników. Podium ex aequo zamykają Kubota i John Deere. Obie marki wypuściły na rynek po 45 nowych traktorów.

… i modeli.

W styczniowym zestawieniu modeli króluje Zetor Proxima 90 (24 sprzedanych maszyn). Drugi był Ursus C 380 (sprzedano 21 szt. tego modelu). Na trzecim miejscu uplasował się Farmtrac 675DTN. W porównaniu ze styczniem ubiegłego roku sprzedaż tego modelu wzrosła o blisko 467 proc.

Zdjęcie: agromasz.pl