Jest spadkowo, ale stabilnie.
W lipcu zarejestrowano 817 nowych ciągników rolniczych*. Spadek jest niewielki, bo tylko o 15 sztuk w porównaniu z czerwcem. Rok temu spadek był taki sam. Pocieszające jest to, że mimo 2 proc. spadku, lipiec tak naprawdę, obok czerwca jest najlepszym miesiącem w tym roku. Jak wspomniałam, odkuwamy sie panowie i panie.
W lipcu (znów) wygrywa New Holland, z liczbą 186 rejestracji. Szaleństwo, bo to aż 22 proc. wzrost w porównaniu do czerwca i 28 proc. do lipca 2017. Miejsce numer dwa należy do John Deera (154 sztuk, 18 proc. więcej niż w czerwcu i 5 proc. lepszy niż w lipcu rok temu)..I tu przechodzimy do zaskoczenia, czyli miejsca trzeciego czyli…. marki Deutz-Fahr! Tu mamy 78 rejestracj (o 11 proc. więcej niż miesiąc temu i 3 proc. mniej niż przed rokiem).
Wśród najczęśiej wybieranych maszyn w lipcu, każda odpowiada na kompletnie inne potrzeby. Numer jeden to Zetor Proxima 90. (25 sprzedanych sztuk). Ten model zakupiły osoby szukające ciągnik do 100 KM. Drugi często wybierany model to John Deere 6120M (23 razy, 120 KM pod maską). Podium w lipcy zamyka największy z tej trójki John Deere 6155M (20 rejestracji tej maszyny)
Bezsprzecznie. W lipcu zarejestrowano143 ciągniki (9 proc. mniej niż w czerwcu i 35 proc. więcej niż w lipcu 2017). Nieco dalej jest Lubelszczyzna z 81 sprzedanymi ciągnikami (aż 39 proc. spadku w stosunku do poprzedniego miesiąca i 7 proc. do lipca rok temu). Trzecie miejse to Wielkopolska – 76 sprzedanych ciągników czyli 6 proc. mniej niż w czerwcu. i 19 proc. mniej niż 12 miesięcy temu.
dane: agencja Martin & Jacob Źródło zdjęcia głównego: deutz-fahr.com