Złudne nadzieje – tak pisałam o chwilowym ożywieniu na rynku w marcu. Jak bardzo były one kruche, pokazał dobitnie kwietniowy wynik sprzedaży.

W kwetniu sprzedano 832 nowe ciągniki czyli aż o 37 proc. mniej niż przed rokiem. Przed miesiącem wynik był zaś lepszy o 11 proc. (wg agencji Martin & Jacob). Od marca, jak wiadomo, następuje sezonowe ożywienie rynku. Jak widać, chyba nie w tym roku. Od stycznia zarejestrowano 2802 nowe maszyny. Biorąc pod uwagę, że rok temu o tej porze było ich już 4054, widać dobitnie, że tendencja jest mocno niewesoła. Szeroko za to uśmiechają się sprzedawcy maszyn używanych, którzy odnotowują ożywienie na rynku. Tylko w kwietniu sprzedali 1441 maszyn. Czy jest jeszcze ktoś, kto wierzy że ten rok dla producentów zakończy się optymistycznie?

Niebieska koszulka lidera 

Producent niebiesko-białych ciągników ponownie znajduje się na pozycji lidera. W omawianym miesiącu sprzedał on 134 nowe ciągniki, co jest liczbą o 13 proc. niższą niż w ubiegłym miesiącu i o 32 proc. niższą od zanotowanej w analogicznym okresie ubiegłego roku. Na drugiej pozycji utrzymuje się John Deere, który tym razem osiągnął wynik 126 zarejestrowanych traktorów. W przypadku tego producenta obserwujemy zatem spadek sprzedaży o 13 proc. w stosunku do zeszłego miesiąca i 45 proc. spadek, jeśli weźmiemy pod uwagę dane sprzed dwunastu miesięcy. Podium zamyka Zetor z 109 sprzedanymi ciągnikami, co jest wynikiem o 23 proc. słabszym niż w ubiegłym miesiącu i o 27 proc. słabszym niż osiągnięty w kwietniu 2015 r.

Major 80 nie odpuszcza

Czeski Major 80 został w tym miesiącu zarejestrowany 33 razy. Oznacza to, że wynik sprzedażowy jest o 14 jednostek gorszy niż w marcu i o 3 słabszy od wyniku z kwietnia 2015 r. Na drugim miejscu zestawienia znalazł się nasz rodzimy Ursus z modelem C 380. Na ten konkretny model zdecydowało się w kwietniu 29 nabywców, co oznacza, że sprzedaż C 380 wzrosła w porównaniu z marcem br. o 21 proc., a w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego o 222 proc. Trzecie miejsce – również Zetor. Czeski producent, podobnie jak przed miesiącem, uplasował się na nim z Proximą 90. Zarejestrowano 24 sztuki tego modelu, czyli o 3 jednostki mniej niż miesiąc temu i o 4 mniej niż przed dwunastoma miesiącami.