Długo oczekiwany wzrost sprzedaży nadszedł, jednak na pewno nie osiągnął progu, o jakim marzyli producenci. Ciekawostką z marca może być za to nowe rozdanie na podium.
W marcu zarejestrowano 1315 nowych maszyn (źródło: agencja Martin&Jacob), co oznacza, że rynek jest prawie 70 proc. do przodu w porównaniu do dość słabego lutego. Wzrost wydawałby się wysoki, ale biorąc pod uwagę rok do roku, to widzimy spadek o 22 proc. względem marca 2014. Wciąż nie ma tego mocnego odbicia, nie ma powrotu do dawnej formy. Wpływ na to ma również fakt, że zamiast po nowe, rolnicy chętniej sięgają po maszyny używane.
Brak dopłat albo ich niewystarczająca ilość nie pozwala na zbyt optymistyczne prognozy. To wymusza na producentach zmodyfikowanie polityki sprzedażowej. Promocje kuszą, ale kiedy brakuje środków, nie zastąpią ich najszczersze chęci kupujących.
Zmiany na podium
Nie wszyscy jednak podsumowują marzec w pąsowych minach. Na najwyższym miejscu podium Zetora ( lider w lutym, teraz 143 szt.) zastąpił New Holland, który zarejestrował 225 szt. sprzedanych maszyn. Na drugie miejsce awansował John Deere. Zagwarantowało mu je 220 rejestracji (w lutym połowa mniej – 123 szt.). I miejsce trzecie czyli niespodzianka, jaką zrobiła marka Kubota, debiutując na podium. Japoński producent ciągników zarejestrował w marcu 151 szt. pomarańczowych ciągników (ponad dwa razy więcej niż w lutym, kiedy miał ich na koncie 66).
Tak o wynikach w marcu mówi Michał Poźniak, Szef działu Sprzedaży Maszyn Rolniczych Kubota
Powodów naszego awansu jest kilka. Po pierwsze, ciągniki Kubota sprawdzają się w pracy, co naturalnie przyciąga kolejnych klientów. W marcu nastąpiło też częściowe zwolnienie dopłat i pozwoliło na wzrost sprzedaży w naszej najsilniejszej gałęzi czyli sadownictwie. Duże zainteresowanie w tym segmencie oraz konsekwentnie rosnąca ilość rejestracji ciągników rolniczych dał nam efekt, jaki możemy obserwować w ostatnim miesiącu. Sądzę, że prognozy są dla nas optymistyczne, biorąc pod uwagę coraz większą rozpoznawalność i zaufanie do maszyn Kubota.
Dane pochodzą ze stron: farmer.pl oraz agrofoto.pl