Ursus zaszalał. W jak najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu. O tej reklamie mówią wszyscy.
Bez zbędnych wstępów. Ta reklama jest rewelacyjna. Powiem więcej. Obserwuję reklamy telewizyjne w branży rolnej, znam te archiwalne. Do tej pory nie było na naszym rynku nic na tak wysokim poziomie. Ursus (wraz z Watchout Production, w reżyserii Dobromiła Sudaka) przygotował 96-sekundowy spot w którym prezentuje markę całościowo – misja, koncepcja, rozwój. Pokazują jak pod ich egidą zmienił się legendarny C-360 (mogą, więc korzystają z legendy). Nieco górnolotnie, ale nie ma w tym jednak nadmuchanej patetyczności. „Światowości” dodają profesjonalnie kręcone kadry w tym, kadry prezentujące Afrykę i jej mieszkańców. Taki kierunek wydaje się być oczywisty – głównym targetem marki są zagraniczne rynki w tym Nigeria i Tanzania, gdzie Ursus podpisał niezwykle intratne kontrakty. Więcej o ekspansji polskiego producenta przeczytanie tutaj.
Nic już nie będzie takie samo
Mówię całkiem poważnie. Ten film zdecydowanie podniósł poprzeczkę dla przyszłych twórców reklam ciągników (i nie tylko). Nie jest banalny, przaśny ani przewidywalny. Zawiera wszystkie cechy, które sprawiają, że nawet jeśli nie chcemy kupić maszyny, obejrzymy go do końca. Świadczy o tym chociażby fakt, że film opublikowały takie serwisy jak JoeMonster czy Wykop, które z rolnictwem mają mało wspólnego, a ich użytkownicy mimo to zareagowali niezwykle optymistycznie.
Nie łudzę się, że od teraz reklamy w branży zmienią się o 180 stopni. Ale jest to na pewno dobitny dowód, że przy odpowiedniej koncepcji, wykonaniu i budżecie oczywiście, można zrobić rewelacyjny spot i przyciągnąć wzrok połowy (póki co) internetu.
Może będzie to nowy trend – zanim firmy wydadzą kolejne góry złota na reklamy, które są średniej jakości, nudne lub (co gorsza) pocieszne, spojrzą na tę reklamę Ursusa i zaczną wymagać od siebie i produkcji czegoś lepszego.
PS Chciałabym być tym, kto im policzy ekwiwalent publikacji po launchu tego spotu 😉
Polacy chcą być dumni z polskich marek. Ursus w takim wydaniu to najlepszy towar eksportowy. Oby jakość maszyn zachwycała równie mocno. Tego życzę wszystkim polskim producentom.