Już cztery lata minęły odkąd New Holland pokazał ciągnik zasilany wodorem. Rewolucja ekologiczna na pewno nadchodzi, ale jak czas pokazuje, nie można tego nazwać wielkimi krokami. To raczej tip topki. Ważne, że do przodu.
Pomysł konstruktorów ze stajni New Holland jest nieco rewolucyjny, ale też na pewno interesujący. Został bowiem stworzony w ramach podkreślenia roli producenta jako Lidera Czystej Energii. Model NH2™ to powód do dumy, ale też zagwozdka dla rolników – czy taka innowacja sprawdzi się w pracy? Ciągnik pracuje już w jednym z gospodarstw we Włoszech. A co tam słychać pod maską?
Więcej mocy, większy moment obrotowy
Model NH2™ , pochodzący od modelu T6.140, posiada ogniwa paliwowe dające moc 100 kW, za sprawą trzech stosów (dających łącznie 384 jednostki). Maszyna posiada dwa silniki elektryczne. Jeden z nich obsługuje napęd, a drugi W.O.M. i obwody pomocnicze, ale ich moc znamionowa i moment obrotowy zwiększyły się dwukrotnie, w stosunku do swojego poprzednika.
Każdy z tych nowych silników elektrycznych posiada moc wyjściową 100 kW z ciągłym momentem obrotowym wynoszącym 950 Nm i maksymalnym momentem obrotowym wynoszącym 1200 Nm. Maksymalna prędkość wału głównego wynosi 3000 obrotów na minutę, a sprawność przy maksymalnej mocy wyjściowej oscyluje w granicach 96 proc.
Aby ciągnik mógł pracować stabilnie i bez przeszkód, nawet do trzech godzin, zbiornik nowego ciągnika NH2™ jest w stanie pomieścić aż 8,2 kg wodoru pod ciśnieniem 350 barów w porównaniu do poprzedniego modelu, w którym mieściło się go zaledwie 2,4 kg.
Co nowego?
Wprowadzono też kilka nowości, na przykład akumulator o mocy 12 kWh, 300 V z maksymalną mocą wyjściową wynoszącą 50 kW, nową przekładnię bezstopniową, zastępującą tradycyjną, manualną skrzynię biegów, amortyzowaną oś przednią, jak również punkty montażu ładowacza czołowego dostępne jako standard.
Osiągi nowego modelu NH2™ nieznacznie przekraczają osiągi porównywalnej wielkości ciągnika, wyposażonego w tradycyjny silnik. Ten model ma jednak spora przewagę: nie wytwarza żadnej szkodliwej emisji spalin, a jedynie ciepło i parę wodną.
Model NH2™ o maksymalnej prędkości 50 km/godz., sile uciągu porównywalnej ze standardowym ciągnikiem z silnikiem Diesla o mocy 120 KM i z układem hydraulicznym o natężeniu przepływu 113 l/min. (takim samym, jak w modelu T6.140, od którego pochodzi) jest doskonałym ciągnikiem dla gospodarstw rolnych – wszechstronnie wyposażonym i gotowym do pracy.
Koncept budowy ciągnika NH2
Co 13 partnerów, to nie jeden
Projekt ten, zapoczątkowany przez firmę New Holland i wdrożony we współpracy z konsorcjum obejmującym 13 partnerów ( API-COM, CNR, CRF, Elasis, ENEA, Envi-Park, Ferrari Costruzioni Meccaniche, Roter Italia, Sapio Verderone, Tonutti i Zefiro), jest częściowo finansowany przez włoskie Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego.
Na farmie La Bellotta w miejscowości Venaria w pobliżu Turynu, gdzie pracuje maszyna, zainstalowano zbiornik na wodór, podłączony do sprężarki w specjalnej stacji napełniania – w ten sposób ciągnik NH2 pracuje i jest tankowany w gospodarstwie rolnym, podobnie jak tradycyjny ciągnik.
Jak poinformowała mnie pani Joanna Kajkowska z New Holland, ciągnik nie jest obecnie wprowadzony do produkcji seryjnej. Nie jest obecnie znana data, kiedy to nastąpi.
Zdjęcia: Licencja CC BY-SA 2.0 Źródło: Flickr
