Traktory mają pewną wyjątkową cechę. Większość z nich rozpoznasz nie tylko po kształcie czy logo na masce, co po charakterystycznym kolorze. Czy zastanawiałeś się, czemu na przykład John Deere jest akurat zielony?

Marek ciągników mamy tak wiele, a za każdym stoi inna, wciągająca historia. Na początek skupiam się na trzech producentach. Dlaczego takie, a nie inne kolory spośród wszystkich możliwych wybrali właśnie dla swoich produktów? Na tapetę wzięłam John Deere’a, Zetor’a i Case’a IH.

Jak „boy” stał się mężczyzną

Nie wiem, czy pamiętacie z tego artykułu, ale… John Deere, który dał nazwisko najbardziej rozpoznawalnej marce produkującej ciągniki rolnicze, sam ciągników nie produkował. Był kowalem i od tego zaczął swój biznes – od tworzenia pługów. Firma John Deere jako producent ciągników dał się poznać światu wiele lat po śmierci ojca założyciela. Kto zatem podjął decyzję o tym, że zielone będzie zielone, a żółte będzie żółte? Można powiedzieć, że los, przypadek lub… rozsądni inwestorzy. Ci ostatni postanowili poszerzyć obszar swoich działań. Drogi JD skrzyżowały się z ciągnikami w momencie zakupu firmy, która wydała na świat Waterloo Boy’a, pierwszy ciągnik z silnikiem spalinowym. Deere & Company (jak się wtedy nazywała firma) wykupił w 1918 roku Waterloo Gasoline Engine Company, mianując się wtedy na John Deere Tractors. Nazwa się zmieniła, zaś kolorystyka ciągników –  nie. Zieleń karoserii i żółte koła tak spodobała się właścicielom JD, że postanowili zostawić oryginalne barwy maszyn. Dziś John Deere to najbardziej rozpoznawanych marek maszyn rolniczych na świecie.

Oryginalny Waterboy, model N. Dwucylidrowy silnik spalinowy.

 Zielony Zetor

Jeśli chodzi o określenie, skąd obecny kolor czeskich ciągników – z pomocą przyszedł mi sam producent. Zetor na rynku powstał w roku 1946 i jako jedyna firma w tym zestawieniu, swojej nazwy nie wziął od nazwiska założycieli, ale od kombinacji dwóch słów. „Zet” miała w logo Wytwórnia Broni w Brnie, gdzie początkowo tworzono ciągniki. „Tor” to zaś fragment wyrwany ze słowa „Traktor”. Jak dowiedziałam się od przedstawicieli firmy, pierwsze ciągniki marki Zetor były zielone! Miało to związek z tym, że po drugiej wojnie światowej zostało naprawdę dużo farby w tym właśnie kolorze. Fabryki nie miały wyjścia, wszystko co powstawało, miało kolor ciemnej trawy. Tak dobrze nam znany kolor czerwony zaczęto stosować w latach 60-tych ubiegłego wieku, ale tylko do maszyn przeznaczonych na eksport. Na rynek wewnętrzny ciągniki malowano na kolor… niebieski. Ujednolicenie kolorów ciągników miało miejsce doszło dopiero na przełomie lat 70-tych i 80-tych. Właśnie wtedy zapadła finalna decyzja, że to właśnie czerwień będzie flagowym kolorem ciągników Zetor.

Zetor, model 25 A

A czerwień dla nas!

Czerwień, choć w różnych odcieniach, jest kolorem przez producentów ciągników lubianym. Jako swój flagowy kolor wybrał go również Case IH. Jak wyglądała historia zagarniania tej barwy dla siebie? Podobnie jak John Deere, Jerome Increase Case daje swoje nazwisko firmie, którą zakłada w 1842 roku. Nie zajmuje się jednak ciągnikami, a produkcją maszyn do oddzielania słomy od nasion. Podobnie jak większość marek, gra w kolory musiała chwilę potrwać. Pierwszy ciągnik ( silnik parowy, rok 1869) i jego następcy mieli kolor czarny, zielony, czasem biały. Ten festiwal kolorów zakończył się 1 listopada 1936 roku. Wtedy wszystkie maszyny International Harvester (nazwa przyjęta po fuzji 5 firm) przemalowane zostały na czerwień, która od teraz nosiła nazwę Harvester Red #50. Taka była decyzja zarządu firmy i tak, od 80 lat, jest do dziś.

Case, model C rok 1936

Warto dodać, że jakby marki nie próbowały – koloru nie można zastrzec. Logo, znak firmowy nazwę – tak. Kolory jednak należą do nas wszystkich. To w kwestii tego, co mówi prawo. Chciałabym jednak znaleźć choć jednego rolnika, który widząc zielono-żółty ciągnik byłby w stanie wskazać inną markę niż jedyna właściwa… Co to oznacza – kolory ciągników są niemal tak ważne, jak ich nazwa. Przyjęły się w powszechnej świadomości, a w tej informacje raz zapisane, pozostają na baaardzo długo 🙂

Zdjęcie główne: Paul Rackman