Minęły jak jedna chwila. Targi AGROTECH w tym roku to dla mnie dwa główne punkty. Spotkanie z Wami i bieg sprintem po stoiskach. Jeden dzień na tak dobrą imprezę to zdecydowanie za mało. Kilka rzeczy jednak udało się znakomicie i o tym będzie ten tekst.
Zacznę, bardzo kulturalnie, od siebie. Potem przedstawię Wam kilka ciekawych nowości maszynowych, jakie zaprezentowano na targach. Może tak być? 🙂
Powiem Wam, jak wyglądają negocjacje z Piotrkiem. Dyskusja, trwa około 28 sekund i ma następujący przebieg:
Piotrek, a co byś powiedział na spotkanie?
Kiedy?
Na AGROTECHU….
No… Okej!
Tak zaczęliśmy planować nasz mały event, na które zaprosili nas organizatorzy AGROTECHu. Mieliśmy bardzo dużo zapału, jeszcze więcej chęci i zero pewności, jak to odbierzecie. Albo jeszcze wcześniej – czy ktoś w ogóle przyjdzie. Jak wspaniale, że nasze obawy okazały się płonne! Na spotkanie przyszła całkiem liczna grupa osób. To była rewelacyjna wymiana spostrzeżeń, pytań i komentarzy odnośnie naszej pracy.
Zawsze jest coś, co można poprawić. Nie można jednak przecenić faktu, że nasi odbiorcy są aktywni online, ale też offline. Nie tylko słuchają, ale też chętnie dorzucają swoje „trzy grosze”, które są dla nas cenną informacją, jak jesteśmy odbierani. Brak dystansu, tylko radocha ze wspólnych dwóch godzin. Pewnie byłoby więcej gdyby nie to, że musieliśmy już kończyć. I pomyśleć, że na początku zastanawiałam się, czy zdołamy utrzymać uwagę gości przez chociaż 30 minut…
Padało kilka razy pytanie o to, czy bedziemy realizować jeden z filmów maszynowych razem. A precyzyjniej – czy na kanale Rolnik Szuka pojawi się nasza wspólna produkcja. Tu mogę chyba powoli odkrywać rąbka tajemnicy, że rozmawiamy o tym od dłuższego czasu. Myślę, że jesteśmy coraz bliżej dnia, kiedy w końcu zobaczycie odcinek Rolnik Szuka we współudzialne TRACTORmanii. Ja już teraz cieszę się na możliwość pracy z Piotrkem i oczywiście (o czym on nie wie) podszkolenia się z wiedzy o maszynach!
Zanim zrobię podsumowanie przed kolejnym spotkaniem, kilka słów o samych maszynach.
Moje wrażenia to jedno. Spotkania są ważne, ale warto też spojrzeć, jakie nowości mogliśmy zobaczyć na tegorocznym AGROTECHu. To największe w Polsce targi rolnicze w hali. Trzeba podkreslić, że to jedne z większych targów w ogóle w Polsce! W telegraficznym skrócie, te maszyny mogliśmy zobaczyć na żywo po raz pierwszy:
Jak podkreśla Łukasz Chęciński z New Holland, ten model to odpowiedź na zapytania rolników o maszynę o mocy 150 KM – silnej, alez mniej bogatym wyposażeniu. Został zatem uzbrojony w poskrzynię typu semi-powerschift Range Command 18/6. Wersja z prędkością Eco oferuje biegi 19/6.
W Kielcach miała premiera polska premiera traktorów serii M5001, która jest następcą modeli M8560 i M9960. Jak mówi Andrzej Sosiński z Kubota Polska: w M5001 montowane są ulepszone jednostki napędowe najnowszej generacji, a także nowa, przestronniejsza kabina o jeszcze lepszej widoczności. Ponadto planujemy ważny debiut w gamie maszyn komunalnych – niezwykle zwinny, kompaktowy traktor Kubota L1361 o mocy 36 KM. Przekładnia hydrostatyczna, 900 kg udźwigu tylnego TUZ i kompaktowe rozmiary.
Ten ciągnik ma szanse powalczyć o uwagę polskiego rolnika bardziej niż kiedykolwiek. Pod maską można znaleźć czterocylindrowy silnik TCD Deutz o pojemności 3,5 litra i mocy 127 KM. Do tego wyposażeniu 32×32 z jednym półbiegiem włączanym pod obciążeniem i elektrohydraulicznym rewersem. Azjaci mocno walczą o polski rynek ciągników.
Kuhn zaoferował dwa nowe modele siewników do uprawy uproszczonej SPro6000R, agregat uprawowo-siewny z siewnikiem pneumatycznym Wenta, oparty na bronie talerzowej, opryskiwacz rolniczy Lexis3000 oraz dwa nowe modele opryskiwaczy przeznaczone dla sadowników.
Podczas tegorocznych targów swoje stoiska miało ponad 700 firm z 17 krajów. Ekspozycje zajęły w sumie 11 hal i łączną powierzchnię 63 tys m2. Sporo stoisk maiło miejsce również poza halami.
Kto nie był na spotkaniu, może sprawdzić, jak było!
Informacje dotyczące maszyn zaczęrpnęłam również ze strony traktorykubota.pl oraz farmer.pl