Czyli jaką ma na nas siłę (pozytywnego) rażenia.
Myślisz, że rolnictwo to traktor na polu? Oczywiście, masz rację. Ale nie tylko. Zastanawiałeś się, jak to wpływa na Ciebie? Bo wpływ ma bardzo duży. Niezależnie czy sam jeździsz ciągnikiem, czy mieszkasz w centrum Warszawy.
Niby banalne, ale warto to wszystkim przypomnieć. Bez względu na szerokość geograficzną, warunki klimatyczne i typ upraw, rolnictwo dostarcza nam wszystkiego, co mamy na talerzu. Często też to, w co się ubieramy. Tego, co nas otacza w ogóle. Niedawno opublikowałam na FanPage’u Tractormanii cytat, który genialnie i zwięźle to podsumował:
Co najmniej raz w życiu będziesz potrzebować lekarza, policjanta lub księdza.
Ale codziennie, trzy razy dziennie potrzebujesz rolnika.
Na tym argumencie moglibyśmy poprzestać, jednak, czynników jest wiele i byłoby nie fair o nich nie wspomnieć.
Ten wątek trochę rozwinę, bo istotna jest świadomość, jak ważną rolę odgrywa rolnictwo w handlu międzynarodowym. Niech przemówią liczby. Od stycznia do września 2014 roku wartość eksportu produktów rolno-spożywczych osiągnęła poziom 15 716 mln euro (to wzrost o ponad 5 proc. w stosunku do 2013 r.). W Europie największymi amatorami polskich produktów są Niemcy (mięso drobiowe, ryby i wyroby piekarnicze, mleko i pszenica. Tuż za nimi są Brytyjczycy, którzy nie mogą żyć bez naszej czekolady, mięsa drobiowego oraz herbatników. Francji, naszemu trzeciemu największemu partnerowi, wysyłamy mięso, wyroby cukiernicze i wódkę.
W ostatnim roku Polska zaangażowała się we współpracę z Marokiem, które oszalało na punkcie polskiej pszenicy. Za nim w zachwyt wpadły kolejno Arabia Saudyjska, Egipt, Zimbabwe i Sudan. W sumie wartość produktów, które wysłaliśmy do tych krajów wyniósł 309 mln euro. Nieźle, prawda?
Po roku 2012 naszymi produktami zainteresowały się także kraje azjatyckie (Wietnam, Japonia Chiny). Zasmakowali się oni w naszym mięsie wieprzowym, rybach i mleku.
Głównym źródłem surowców dla najważniejszych gałęzi przemysłu jest właśnie rolnictwo. Dostarcza ono między innymi bawełnę, cukier, tytoń oraz oleje niejadalne. Co zrozumiałe, w wielu branżach powiązanych, takich jak przetwórstwo owoców i warzyw, surowce pochodzą z rolnictwa bezpośrednio. Tu mój mały apel: JEDZMY TO, CO POLSKIE. Możemy doceniać francuskie sery i czeskie piwo. Wybierając to, co kupujemy zwracajmy jednak uwagę na to, czy są to produkty z naszego kraju. Nasze jabłka uchodzą za najlepsze na świecie (w 2013 roku Polska wyeksportowała więcej jabłek niż Chiny). Chleba reklamować nie trzeba. Dżemy, czekoladki, wędliny mamy najwyższej jakości. Oczywiście, co innego polski producent, co innego polski kapitał. Tym zajmiemy się później. Teraz szukajcie polskich produktów. To mądre wspieranie naszych przedsiębiorstw poprzez świadome zakupy. Mały wkład do koszyka to ogromny wkład do budżetu krajowych firm.
Rolnictwo dostarcza pożywienia dla zwierząt hodowlanych. Przykład? Krowa, koza i owca dają mleko, które żywi nas, ludzi. Kura daje nam jajka, owca wełnę. Bydło w dalszej kolejności spełnia także wymogi żywnościowe ludzi (wołowina, wieprzowina, drób etc.). Rolnictwo nam je hoduje, karmi, rozmnaża, dba o nie i dostarcza tych wszystkich pyszności.
Stabilne rolnictwo to bezpieczeństwo żywnościowe kraju. To zaś jest podstawowy i absolutnie niezbędny element bezpieczeństwa każdego państwa na świecie bez względu na jego wielkość i zamożność. Dla wielu krajów, produkty rolne pozostają głównym źródłem dochodu.
Rolnictwo jest źródłem utrzymania dla 60 proc. ludzi na całym świecie. Odsetek ten nadal jest dość wysoki mimo, że na przestrzeni lat konsekwentnie maleje. Wynika to między innymi ze zmiany tendencji panujących w rolnictwie, wprowadzenia nowoczesnych technologii. Wskaźnik ten jest najwyższy wśród krajów rozwijających się (około 40 proc.), gdzie rolnictwo jest głównym źródłem zatrudnienia. Mowa tu głownie o krajach Afryki Subsaharyjskiej (tu dochodzi nawet do 60 proc. – dane Banku Światowego) i Azji Południowej. Odsetek ten maleje w krajach rozwiniętych (około 10 proc.). W naszym kraju zatrudnionych w rolnictwie jest prawie 19 proc. aktywnych zawodowo Polaków (dane wg klasyfikacji ISIC). W 2001 roku było to blisko 30 proc.
Rolnictwo w większości krajów, w tym w Polsce, ma wpływ na dochód narodowy brutto. W naszym kraju rolnictwo, leśnictwo i rybołówstwo dostarcza w sumie 4 proc. jego wartości. Z tych trzech największe i najważniejsze jest rolnictwo.
Znacząca ilość produktów rolnych musi trafić z gospodarstw do firm czy skupów. Transport odbywa się głownie drogami lądowymi i transportem kolejowym. Są regiony, zarówno w Polsce jak i wielu innych krajach świata, w których transport produktów rolnych stanowi główny profil działalności tamtejszych przedsiębiorstw. A to wpływa na rozwój gospodarki, większy wkład do dochodu narodowego i zwiększenie zatrudnienia.
Rolnictwo jest źródłem zatrudnienia dla bardzo wielu ludzi na Ziemi. Dostarcza ogromnych przychodów z eksportu. To w dalszej konsekwencji wpływa na rozwój gospodarczy. Efektem tego jest podniesienie się poziomu dochodu narodowego, a co za tym idzie – standardu naszego życia. Szybkie tempo rozwoju tego sektora daje nam większe perspektywy, lepszą atmosferę i motywację do rozwoju gospodarczego kraju. Były już minister rolnictwa, Stanisław Kalemba, uznał nawet rolnictwo za jeden z głównych filarów gospodarki Polski.
Jaki z tego wniosek? Nasz rozwój gospodarczy zależy w dużej mierze od tempa wzrostu naszego rolnictwa.
Niezależnie, czy mieszkasz w Warszawie, Wrocławiu czy Szczecinie rolnictwo ma dla Ciebie znaczenie każdego dnia. Bezpośrednio – bo dostarcza Ci pożywienia, ale też pośrednio. Stymuluje wzrost gospodarczy, wpływa na ekonomię, ma swój wkład w dochód narodowy, motywuje do inwestycji w sektorach nie-rolniczych, które pojawiają się w naszym otoczeniu. Dostarcza materiałów do wytworzenia produktów codziennego użytku. Jest na tyle specyficzne, że dla ludzi, którzy zajmują się rolnictwem jest nie tylko źródłem utrzymania, ale pasją, zainteresowaniem, stylem życia. Oni wiedzą, jak ważna jest ich praca – niepewna i wymagająca. Ale satysfakcja ogromna, dla nas wszystkich.
Zdrowe i wydajne rolnictwo, to lepsze życie nas wszystkich.
